Komentarze: 4
Mam ochotę napisać optymistyczna notkę bo tak też się czuję. Z dnia na dzień coraz mniej sie tym wszystkim przejmuję, a wrecz przeciwnie bawi mnie zachowanie ludzi. Beznadziejni są niektórzy z Was. ach, naprawdę :]
Dzień dzisiejszy. Odstawiliśmy te szopki w Domu Narodowym . Nie wiem jakim cudem- ale przebrnęliśmy bez większych problemów przez 5h występów. Nic ciekawego o czym mozna by wspomnieć.
Wyjątkowo miło dzisiaj. Słodko rzec by mozna. Napraaawdę, o!
No to kończę, odezwałam sie co by wpleść jakiś optymistyczny motyw...
a może żeby było tak jaśniej czemu u mnie tak kolorowo- odnośnie wczorajszego "tworka"- chyba nie było za późno hihi :] ( jezu... ten śmiech...)
szia