cze 22 2005

]:->


Komentarze: 4

Mam ochotę napisać optymistyczna notkę bo tak też się czuję. Z dnia na dzień coraz mniej sie tym wszystkim przejmuję, a wrecz przeciwnie bawi mnie zachowanie ludzi. Beznadziejni są niektórzy z Was. ach, naprawdę :]

 

Dzień dzisiejszy. Odstawiliśmy te szopki w Domu Narodowym . Nie wiem jakim cudem- ale przebrnęliśmy bez większych problemów przez 5h występów. Nic ciekawego o czym mozna by wspomnieć.

Wyjątkowo miło dzisiaj. Słodko rzec by mozna. Napraaawdę, o!

 

No to kończę, odezwałam sie co by wpleść jakiś optymistyczny motyw...

a może żeby było tak jaśniej czemu u mnie tak kolorowo- odnośnie wczorajszego "tworka"- chyba nie było za późno hihi :] ( jezu... ten śmiech...)

szia

 

azbest : :
23 czerwca 2005, 15:31
No i kurde nie byłem na twoich występach, ale słyszałem o wspaniałej wokalizie... Wiesz, byłem trochę za daleko, żeby usłyszeć (bo w innym mieście lol) ale nawet w sejmie mówili...
Pozytywny akcent.
Co zielone to pozytywne: zieleń
b_r
22 czerwca 2005, 23:14
z całym szacunkiem - miało być optymistycznie, wyszło chaotycznie :P :P
OlkaH
22 czerwca 2005, 19:47
Ja chyba nigdy niep pojmę Twych notek, kochana... :P
22 czerwca 2005, 18:35
pozytywnie:)

Dodaj komentarz