Archiwum 05 grudnia 2005


gru 05 2005 notki o tytule blelelele nie było jeszcze...
Komentarze: 4

No to tego. Nowa notka czyli wykorzystanie miejsca do pieprzenia raz kolejny

Umiem opowiadać historyjki po niemiecku :] Dobrze umiem :]

Wczera wieczera byłysmy z Atomówkami na Harrym Potterze. Film taki sobie szczerze, ale jak już powiem po raz setny- dziołchy macie nasrane:P

Nie wiem czy współczuć Mańkowi rozmowy ze mna czy gratulować, tymbardziej ze miał ze mna kontakt bezpośrednio po filmie ;P

Chciałam jednakowoż uwiecznić tutaj pewien incydent kopertnięcia koleżanki Shreka dzisiaj w błoto.

Otoż to inteligentne stworzenie ukradłwszy portfel koleżance pobiegło za krzaki i tam wyrąbało w błoto. Leżało w nim 10 sekund bo nie potrafiło sie podnieść po czym zawieszona na mym ramieniu i mym śnieżno czarnym płaszczu została odprowadzona do autobusu. Była trzeźwa :]

Wiecie że postawili taką swietna sarenkę przed Zamkiem tym kolo szkoły muzycznej? Taka plastikowa i świeci na różowo. A zresztą pokażę Wam jutro ;)

 

boże ale pierdzenie.

koniec.

 

 

azbest : :