Archiwum 01 września 2005


wrz 01 2005 hyhy
Komentarze: 3

Hłehłehłe :] Honorowe przywitanie nowego roku w doborowym towarzystwie a jakby na to nie patrzeć to nawet i paru. :*

Klasa pierwsze wrażenie zrobiła masakryczne. Faceci z łupieżem, paszczaki straszne, dziewuchy bez rewelacji., gwiazdy jakieś, ale nie szata zdobi człowieka toć :] No cóż, nie mam wyjścia, przeżyć muszę. Przemuś ślicznie wyglądał przepasany patriotyczną szarfą i tyle :D Misie pysie ojoj! (jezu co sie ze mna dzieje...)

Po szkole i tak czeka na mnie zawsze coś miłego więc walić ten cholerny budynek. Żeby tylko sklepik mieli dobrze zaopatrzony.

A i English codziennie minimum jedna lekcja :D Zaiste zaaacność.

 

A, po Anglii pełne zadowolenie. W przyszłym roku jadę na dłużej, choćbym miała na piechty do Cambridge łazić. Dla atmosfery warto.

Jutro próba, sprawdzenie moich umiejętności po miesięcznej przerwie w spotkaniach.

No nicz, idę podpisać zeszyty :D

adieu

azbest : :