Archiwum 13 lipca 2006


lip 13 2006 wą wojaż
Komentarze: 1

No, to przyszedł moment na który czekałam od paru miesięcy, a którego nie chciałam przez ostatnich parę tygodni. Wracam kolo 28-29 sierpnia. Piszcie mejle na dudctwo@p.pl albo imienazwiskomoje@aol.com  proszę, bo jak siebie znam to będe jęczec już po drugim dniu. Może nawet gg gdzies dorwę. Będę miała telefon, możecie pisać, tylko w rozsądnych ilościach bo jeden sms mnie 2 zł do Was kosztuje :] Adresy zainteresowanych mam, więc spodziewajcie się kartek a nawet listów.

że będę tęsknić macie pewne jak szur żiżali.

wyjeżdżam w nastroju średnio udanym, dostałam kopa w dupę od osoby na której jak się okazuje jednak mi bardzo zależało i nadal zależy. może jeszcze kiedyś będę miała szansę coś  tym zrobić a może będzie lepiej jeśli zapomnę.

miesiąc miłości bratersko siostrzanej czas zacząć. najważniejszy mężczyzna w moim życiu przez półtorej miesiąca będzie jadł z talerzy mytych przeze mnie :)

Dziękówa atomówkom za Mu-flow'a i wypolerowanie podłogi dzisiaj. Rodzice będą za Wami tęsknić jak tak patrze chyba bardziej niż ja ;) Viperowi za wczoraj, bo nie musiałam siedzieć ze zjebanym nastrojem i takim samym żołądkiem w domu, i musiałam się zmobilizować do ogarnięcia się, i za to, ze odpisuje na pojękiwania moje w zawrotnie szybkim tempie.

Nie lubię długich wyjazdow bo zawsze dramatyzuję ;)

Przysięgam szerzyć ssanie, wypierdalanie, kult Buki i zjebczość Atomówek tam i wszedzie po drodze. Tak mi dopomóż, szur.

 

kocham Cię, Ciebie, Ciebe za Toba i tego pana za oknem i nowego przystojnego listonosza też :)

cały świat z Wami i za Kermitem, amen ;)

 

:*

azbest : :