Archiwum lipiec 2005, strona 2


lip 07 2005 Dzisiaj inaczej- uciesznie a zarazem żałośnie-...
Komentarze: 5

Skoro nic w te wakacje konstruktywnego nie robie to notkę jak się patrzy zarzucę raz. Przedstawię, jako totalne antytalencie, jak fotki wygladac nie powinny, a także najbardziej ucieszne czy tam ważne chwile, nazwijcie to jak chcecie... Dzień wczorajszy i dzisiejszy- w fotkach:

raz:

Image Hosted by ImageShack.us

Ostatnio głupieję a raczej dziecinnieję... Skaczę, jem za dużo cukierków, bolą mnie zęby i zauważana jest u mnie przypadłość czysto dziecięca: sulking  (profil językowy daje o sobie znać ;P). Powstał Mighty dyż dyż widoczny na dole zreszta, który moze byc przykładem tego, na co stać moja chora wyobraźnię ( no i mego męża of corz :>)...

dwa:

Image Hosted by ImageShack.us

Dziecinnieję nie tylko ja ale mi moi przyjaciele co mnie bardzo cieszy ;). Zastanawiałam sie który wycinek rozmowy wstawić żeby było śmiesznie, ale musiałabym tutaj wkleić Wam całe moje wczorajsze archiwum. Ciesze się, że podczas gdy ogólnie mi smutno i leniwo potrafię z kimś pogadać... tak, żebym nie musiała trzymać fasonu a jednocześnie byc sobą. Zyebańczość rlz! Nie Vip?

trzy:

Image Hosted by ImageShack.us

Cieszy mnie, ze widać efekty pracy nad czymś co mnie niezwykle pasjonuje. Cieszy mnie to tymbardziej że do wszystkiego dochodze sama i bez pomocy. I że piórko do gitary potrafię kupić takie- zeby nie miało różowych palemek :P

cztery:

Image Hosted by ImageShack.us

To robił tata- i doszedł do wniosku ze mu wyszło. W każdym badź razie- byłam u fryzjera i tak poniekąd wyglądam chociaz nie tak...

Jak umyję włosy i sie to poskręca wszystko to pogadamy...

 

Ładnie nie? :]

aloha

azbest : :
lip 06 2005 Dzisiaj będzie dłuugo. I głęboko.
Komentarze: 4

Jako ze dostałam opiernicz za swoje przekonania ze strony starszyzny a i Vip ma takie tematyczne cudo na fotoblogu to chciałabym prouszyć temat wiary, bo mi ta wiara koleżanke zabiera i jej schizy. I chciałabym zrozumieć czemu ludzie tak bardzo wierzą.

Zacznę może od tego, że ostatnio na forum takim jednym jedna niezwykle dojrzała psychicznie osoba napisała, ze "Ateizm jest bez sensu, bo to jest bez sensu nie wierzyć w nic." A ja uważam że ateizm jest bardzo wporzadku. Bo czy macie jakiś dowód na istnienie jakiegokolwiek boga? Dla mnie bóg katolików jest tak samo wiarygodny jak reinakrnacja i ten Budda co stoi u mnie na parapecie.

No, ale apropos tego "bez sensu." Bez sensu to ja uważam jest wiara w Boga, na którym ludzie zbijają taką kasę, w imię którego dzieje się tyle zła, i przez którego jakos nigdy nic dobrego nie wynikło. Tak bardzo wszyscy starają sie zaprzestać świętym wojnom itd, a nikt nie widzi, ze święte wojny dzieja się i w Europie, tylko wyglądają nieco inaczej.

I nie będę wierzyć w Boga, napewno nie takiego Boga o jakim mówią księża i katecheci. Bo ten Bóg ogranicza ludzi z tego co widzę.

A gdybym ja była w taki sposób ograniczona to bym sie chyba klaustrofobii nabawiła. Może mi ktoś wytłumaczyć?

Dobra, nie wiem czy przekazałam choć po części to, co chciałam powiedzieć, ale coś czuję że nie ( moze w Liceum nauczą mnie ubierac mysli w słowa, a najpierw nauczyc beda musieli alfabetu...)

 

Tymczasem dowidzenia się z Wami.

szalom

 

edit: a, przepraszam za to, ze ta notka nie jest długa, tak jak obiecywalam w tytule (tak, dzieki vip za uświadomienie mi tego ;P), ale nie mam talentu literackiego jak nasz drogi unloved.one i dla mnie sklecenie paru akapitów to wielki trud i wysiłek, ale dziękuję, ze to doceniłeś :P

azbest : :
lip 04 2005 Beznamiętnie.
Komentarze: 4

I co, i co?

I jasna cholera nie było nas na Ozim.

Teraz to sobie uświadomiłam.

I żesz kurna znowu będę sobie musiała wmówić że sobie to odbijemy... na Metaforze :P A bu. Cholera no. A i Soulfly był w Ostrawie- pół h jazdy, jakbym dupy ruszyć nie mogła. A i zezwolenie było. Kupa no. Teraz znowuż całe wakacje niczjewo sie działo nie będzie wokół.

Tzn hoho, dzieje się, dzieje. Jak lubicie Tomasza Żółtko i picie przy wykładach o Bogu to zapraszam do Dzięgielowa na Tydzień Ewangelizacyjny. Ja osobiście nie skorzystam. Tomasz Żółtko jest beznadziejnie beznadziejny, a przy tych wykładach zwrócę szybciej niż w normalnych sytuacjach... a i nawet na trzeźwo. Przeżyłam raz i nie wrócę.

I dziwię się, ze Warzywo pojechało na jakieś rekolekcje, ale teraz, haha, pisze smsy z lamentem że nudno i że nawiedzeni ludzie. A co ja mówiłam? Że już samo śpiewanie przy ognisku i jedzenie ciasta z arszenikiem przy rytmach Eleni czy jak jej tam źle wróży... No tak, ale ja nieklerykalna jestem i mnie nie należy słuchać ech...

A jeżeli juz Szymon pojechał na TE to jest bardzo źle z ludźmi... Oj bałdzo...

 

pis and low prosz państwa...

Image Hosted by ImageShack.us

azbest : :
lip 01 2005 Dzielne Dziołchy :]
Komentarze: 10

Klasa pierwsza de

il. facetów: 4 na 31 osób...

i dostałam sie tam gdzie chciałam,

Pierwsze LO drżyj! ]:->

 

a teraz mi sie juz nie chce wakacji.

i blondyni są be :]

koniec notki, tak o, żeby zapełnić czarną dziurę spowodowaną początkiem miesiąca.

azbest : :