cze 11 2005

ekhu


Komentarze: 7

Tematy w moich notkach ostatnimi czasy są jakos mało tfu-rcze. Hm. Zwalmy to na pogodę dobra?

I na pogodę zwalmy to, że mam 2 z matmy :] Piełdolić. Nie?

Zastanawiam sie co się od ostatniej notki wydarzyło o czym warto napisać. Że kupiłam żarcie Frankowi po trech dniach głodowania? Że pada i ze włosy zaczęły mi robić dziwne wałki z powodu wilgotności? hm.

Odzyskałam dzisiaj na ten przykład Shahida mojego :] Dziękuję bardzo unloved.one za pobicie i wykręcenie mi ręki. esz :P

Skarpetki przybrały kolor soczystej pomarańczy. Nie wiem dlaczego, skoro moje glany są bordowe, no ale nie wnikam. Pominę już fakt, że namiętnie padało do godziny 13.00 o którejż to wróciłam do domu, ale teraz oczywiście patrzę w górę i widze niebieskie niebo i białe chmurki. W mordę?

Łaaaa widziałam dzisiaj normalnie płyn do kapieli w tym no w Lordzie Vaderze. Tzn była figurka a zamiast wnętrzności miał płyn do kąpieli ]:->  Walę to, ze ten płyn do kąpieli ma zapach męskich perfjumów. Kupię sobie, a co sobie żałowac będę...

Jezu jaka beznadziejna notka.

Idę się utopić w zupie pomidorowej.

Dowidzenia

 

dee_dee

azbest : :
gAndzia
14 czerwca 2005, 00:03
Szczebo diołszko. Jo mom dzisio przepysznom zupkem pomidorom, jak chcesz to mozesz podskoczyć kapke tu do mie, to ci dom i dopilnujem zebyś sie dziołcho nie łutopiła (dom płytki talerz). A co do lorta fatera to... jo też chcym!!! Pozdrowiom. Ciotka gAndzia P.S. ... ale beznadziejny wpis...
OlkaHetfield
12 czerwca 2005, 14:44
Ja jem grzybową:]
czemu mężą nie karmiasz?? Ja mam się Nim zająć? :D:D:D

Mandziorro aka Frantic
12 czerwca 2005, 12:27
Juz de fors dee.
Jak śmiałaś nie dokarmiac mego imiennika przez 3 dni eh? Mam Ci zrobic patologiczne małżeństwo?:>
11 czerwca 2005, 16:42
heh płyn do kąpieli Lord Vader.. hmm czysto kosmiczna kąpiel to bedzie musiala byc :D
11 czerwca 2005, 15:30
Dooobra, dooobra, ja nie wypowiem się na temat Leaf\'u :] I w ogóle spadaj, ja przynajmniej nie niszcze cudzych własności (czyt. parasol matki) :P
11 czerwca 2005, 15:23
Nie będę kumentował tego szahida...:)
Nie zajmujesz się swoimi zabawkami (frankiem) już nie pierwszy raz, więc pewnie się przyzwyczaił. A poza tym, w domu masz pełno rzeczy, którymi mogłaś go nakarmić.. np. pronto mleczko kokosowe...;)
kasia ef
11 czerwca 2005, 15:05
jeśli wg ciebie ta notka jest beznadziejna, to ja lubię beznadziejne notki :D unloved pobił cię?! wykręcił rękę?! :O oł maj!... no tego bym się po nim nie spodziewała :D pomarańczowe skarpetki... hm, tak właśnie sobie myślę, że w życiu nie miałam pomarańczowych skarpetek :P

Dodaj komentarz