Bo wieczorami nigdy nie wie, oj nie wie sie....
Komentarze: 3
21:31-21:37 Sabbath Bloody Sabbath, BS
21.37-21.42 National Acrobat, BS
21.42-21.47 Operation M.O.V.E., Leftover Crack
21.47-21.50 Dodel Up, Guano Apes
21.50-21.54 The Blood The Sweat The Tears, Machine Head
21.54-21.56 Cigaro, SOAD
21.56-21.59 Roots Bloody Roots, Sepultura
22.00-22.07 Moses, Soulfly
22.07-22.12 Loża Szyderców, Hunter
22.12-22.16- Trinity, Santana & Hammet
Przerwa na "Put Your Lights On" Santany i Everlasta w wersji akustycznej niejako lajf ;)
kocham tę piosenkę
22:21- 22.27 Świadek, Shahid
22:27- 22.31 Zegarmistrz Światła, Closterkeller
22.31- 22.33 Crash Course in Brain Surgery, Budgie
Imprezę kończymy Whiskey In The Jar, że jedynego prawego zespołu mówić nie muszę.
A miał byc miły wieczór z Marcinem przy snuffingu na polach, no cóż, Red Bull nas wystawił, może jutro ;)
:*
też Cię kocham :*
Dodaj komentarz