adgjlqetyipzcvbm
Komentarze: 2
Bez zmian chyba. Gównianie sobie czas wolny wypełniam, ale i tak nie mam żadnych pomysłów na zajęcie się sobą.
Za to pierogi z mięsem z Kuaczkiem w Makaronie wspominam mile ;)
Satysfakcje znowu przynosi bieganie za piłeczką.
Zaczyna Iksowi wychodzić. A ja zaczynam wyciągać. Może coś kiedyś zdziałamy. Może jesli będę reguralnie podśpiewywać przy zbożu to wokal przestanie stanowić problem?
Fryzjer zjebał sprawę jak zawsze. Co gorsza nikt nie zauważył nawet różnicy. Sprawiedliwość gównem.
I podjadanie przed monitorem też już nie wchodzi w grę. Druciany gość w paszczy zabronił. Mówić też zabrania.
Nowych parę okienek komiksowych powstało przez ostatnich pare nocy. Wtajemniczeni juz niebawem otrzymają egzemplarze wraz z podpisem tudziez odciskiem lewego pośladka.
Za to Grisza żywi nadzieje na czyste gary i posprzątany dom. Oj...
konkluzja jest taka że od stycznia nic w tych moich notkach konstruktywnego nie ma. nawet pożądnego WYPIERDALAJ nie ma.
tę notkę zaś jak poprzednio zadedykuję komuś. Zadedkuję Pólkowi.
ssij
Czochraj Bobra! :*
Dodaj komentarz