wrz 19 2005

a, że nowa notka :D


Komentarze: 4

No, dobra, masz, sis :P

Więc po pierwsze: bez zmian. No, moze oprócz zmiany numberu telefonu (się zgłaszac jak ktoś został pominięty przez przypadek). Poza tym to brat przyjechał, a w zasadzie juz powinnam powiedzieć, że jutro wraca do siebie. Apropos jutra to szukam kompanów na wypad na Czechy w godzinach do jedenastej ileśtam bo później zaczynam a musze kupic coś w muzycznym (Janusz, cholero, odezwij się ;>). Any volunteers? Kupie przy okazji żelunie i Olce w paczce razem z książką prześle oooo, good idea ]:->

Dobra, a teraz poza tym... Nastrój taki sobie, troszke poniekąd nie teges. Czuję sie troche niepewnie w nowej zaistniałej sytuacji ale mam nadzieje że wszystko sie po pewnym czasie jakos wyprostuje. Nie ukrywam że marzę chwilowo o zniknięciu na parę dni. Z tym że wiem że przez następny tydzień to niemożliwe. Niektórzy zaczną szukać a mnie nie chce sie tłumaczyć...

Whateva

Co by dalej nie zamulać taki oto wniosek: Koniec zamuły początkiem... no że lepiej ma być :]

 

(niech mnie ktoś stąd zabierze...)

mua

azbest : :
Vip
25 września 2005, 18:20
Wzięłabyś szkrobnęła jakąś nową notkę...
20 września 2005, 22:05
Jutro już w boodzie będę, to pogadamy, 3m się
Vip.
20 września 2005, 19:56
Możemy cię zasztyletować jeśli chcesz. A tak w ogóle to skończyć my tu perdolyć! Głowa do góry i nie smutać się, zią:].
OlkaH
19 września 2005, 21:43
A ja właśnie od minuty mam humor zwalony na maksa :( Dupa dupa dupa :( Mnie nic nie wyjdzie :( Dzizas :(
Dzięki za żelki Sis... moze mi poprawia humor, jak dojda...
Koniec swiata, ja sie za szybko napalam na wszystko ... Dzizzzz...

Dodaj komentarz